Szczęsna: „pojadę na Igrzyska do LA!”

Natalia Szczęsna to urodzona w 2004 roku zawodniczka specjalizująca się w sprinterskich biegach płotkarskich. Zaczęła trenować lekką atletykę 10 lat temu, pod okiem pani trener Karoliny Kołodziejczyk. Przygoda z trenerką nie trwała długo, lecz była dobrym początkiem dla młodej dziewczynki bawiącej się jeszcze bieganiem. Już po krótkim okresie spędzonym z trenerką, Natalka zdecydowała się dołączyć do radomskiego klubu lekkoatletycznego, wtedy – RLTL ZTE Radom, dzisiaj już RLTL GGG Radom. Kariera wschodzącej gwiazdy płotków rozwijała się w spokojnym, progresywnym tempie – tak jak powinno to wyglądać. W kategoriach U16, U18, pierwszej połowie U20 u Natalki nie pokazywały się większe osiągnięcia. Dopiero pod koniec kategorii juniorskiej zawodniczka zaczęła wykazywać obiecujące rezultaty. Objawieniem był sezon 24′. Natalia Szczęsna „weszła” do czołówki narodowej, tak jak każdy by sobie wymarzył, Szczęsna rywalizując w finałowej rudzie w biegu na 100m przez płotki z najlepszymi płotkarkami w Polsce, wywalczyła brązowy medal Mistrzostw Polski seniorów, będąc na trzeciej pozycji za niesamowitą Pią Skrzyszowską– mistrzynią Europy na tym dystansie oraz świetną płotkarką- Mariką Majewską. Poprawiła swoją życiówkę o 42 setne, co jest bardzo rzadko spotykanym zjawiskiem na wysokim poziomie sportowym. Dziś porozmawialiśmy z Natalią, chcąc dowiedzieć się więcej o niesamowitej płotkarce z Radomia. Poniższy wywiad jest pierwszym po owocnym sezonie 2024.

J: Może na wstępie, po prostu jak się czujesz, jak idzie budowanie formy?

N: Dziękuje, bardzo dobrze! Narazie idzie wszystko według planu, tak jak miało być. Mam nadzieję, że proces treningowy będzie postępował tak jak postępuje aż do docelowych imprez, na pewno o to zadbam. Muszę powiedzieć, że świetnie się trenuje bez kontuzji, co u mnie nie zawsze było takie oczywiste.

J: Wspomniałaś o docelowych imprezach. W nadchodzącym roku czekają Cię ważne zawody, chodzi głównie o Mistrzostwa Europy w hali jak i na stadionie. Wystartowanie w obu wydarzeniach to duże obciążenie dla sportowca. Jak zapatrujesz się na starty na czempionatach głównych sezonu 2025’?

N: Start w obu ważnych imprezach to bez wątpienia dla mnie ogromne wyzwanie, ale też wielka szansa na jak najlepsze zaprezentowanie się na arenie międzynarodowej, zdobycie doświadczenia jak i rozwój sportowy- to coś po co jeżdżę na duże mityngi. Jednak moim priorytetem jest zdecydowanie występ na Mistrzostwach Europy na stadionie, dlatego moje przygotowania głównie na nich skupię.

fot. Tomasz Kasjaniuk

Podium 100m ppłK na MPS 2024, od lewej Majewska, Skrzyszowska, Szczęsna

J: Jesteś przykładem wzorcowego lekkoatlety pod kątem stopniowego rozwoju. W kategoriach u16, u18 i nawet u20 bez większych wyników, spokojna praca. Pokazałaś się na przełomie kategorii wiekowych u20/u23. Jednak zagłębiając się w twój scenariusz sportowy, do tego czasu przeszłaś 3 operację, po których lekarze skreślali cię jako osobę trenującą nawet amatorsko. A jednak! Jak poradziłaś sobie w tych kryzysach, kiedy mówiono żebyś dała spokój, że i tak nic już z tego nie będzie. Jak wróciłaś, co trzymało cię przy tym żeby nie odpuścić?

N: Rzeczywiście, moja droga sportowa była pełna wyzwań, które wymagały ode mnie ogromnej determinacji i wiary w siebie. Przejście przez 3 operacje i usłyszenie od bliskich że powinnam zrezygnować z uprawiania sportu, było denerwujące lecz nie chciałam tego słuchać i za wszelką cenę chciałam udowodnić że nie mają racji i że zobaczą mnie jeszcze na IO. Zawsze miałam w sobie upartość i głębokie przekonanie, że to, co robię, ma sens, a sport jest nieodłączną częścią mojego życia. Zawsze wierzyłam, że ciężka praca się opłaca, nawet jeśli droga do sukcesu jest długa i wyboista. Po każdej operacji stawiałam sobie małe cele najpierw: wrócić do codziennej aktywności, potem do treningów, a w końcu do rywalizacji. Nie ukrywam, że pojawiły się myśli , kiedy wątpiłam, czy kiedykolwiek wrócę na bieżnię, ale za każdym razem przypominałam sobie, dlaczego zaczęłam. Właśnie to “dlaczego” pasja, marzenia, i chęć udowodnienia sobie a przede wszystkim innym że dam radę. Dziś patrzę na te trudne chwile jako na lekcję, która uczyniła mnie silniejszą nie tylko jako sportowca, ale i jako człowieka.

J: „Za to już trzecia lokata i brązowy medal dla 20-letniej Natalii Szczęsnej – to wielka sensacja. Do Bydgoszczy przyjechała z życiówką 13,40 s. W eliminacjach, pod wiatr, pobiegła niewiele wolniej, a to zapowiadało, że stać ją na wiele. Kapitalnie wyszła z bloku, znacznie lepiej niż Skrzyszowska. Uzyskała czas 12,98 s, poprawiła swój rekord kariery o 42 setne. To coś niesamowitego!” Powyższy tekst to fragment artykułu o tobie zatytułowanego „Sensacyjna medalistka za plecami Skrzyszowskiej. Co za bieg, życiówka o 42 setne.” gazety interia sport (link do artykułu1). Jak wiemy blok masz mocny, ale jakie są twoje gorsze strony i czy jesteś w grupie tych, którzy szlifują swoje słabości czy raczej pielęgnują mocne strony? Gdzie są największe niedociągnięcia, braki, które można poprawić?

N: Cieszę się, że mój bieg oraz wynik wywołał tyle emocji i że udało mi się poprawić życiówkę w tak spektakularny sposób. Oczywiście każdy sportowiec, nawet po najlepszym wyniku, widzi obszary, które można poprawić. Pielęgnuję swoje mocne strony, ale staram się wyłapywać swoje słabe strony i bardziej się na nich skupiać na treningach, ponieważ wiem, że jest to niezwykle ważne w kontekście ciągłego progresu i prezentowania jak najlepszego poziomu sportowego. Blok startowy to moja siła, ale zdaję sobie sprawę, że każdy element biegu musi być na najwyższym poziomie, jeśli chcę dalej rywalizować z najlepszymi.

Natalia podczas uroczystej dekoracji. Medal wręcza Minister Sportu i Turystki Sławomir Nitras

J: Zaskoczyłaś medalem w Bydgoszczy samą siebie? Czy jechałaś tam po medal?

N: Medal w Bydgoszczy nie ukrywając był dla mnie dużym zaskoczeniem jechałam tam jak na każdy inny start licząc na fajny bieg monitorujący formę idącą na młodzieżowe Mistrzostwa Polski patrząc listy lika dni wcześniej liczyłam żeby dostać się do finału i odbyć dwa treningowe biegi, ku mojemu zaskoczeniu po biegach eliminacyjnych byłam 4 zawodniczką wchodzącą z dużym Q do biegu finałowego, gdzieś z tyłu głowy pojawiła się walka o medal lecz patrząc na czasy dziewczyn i swoje z tego sezonu nie liczyłam na medal a tym bardziej na taki wynik w tamtym momencie.

J: Ten sezon to na pewno był sezon życia i nowa dla ciebie sytuacja, każdy byłby z siebie dumny i świadomy swojego poziomu. Nie przeradza się to u Ciebie w tzw. „wysokie ego”, jakiegoś rodzaju poczucie wyższości, oderwanie od ziemi? Wielu początkujących sportowców ma takie syndromy spowodowane bodźcami tj. twój medal czy świetny wynik. Umiesz to kontrolować? Jeśli tak to jak stąpać twardo po ziemi po takim sukcesie, a może nie występuje u Ciebie takie poczucie lub nie potrzebujesz zaspokajać w sobie takich odruchów?

N: Oczywiście, sukcesy sportowe, takie jak medal czy świetne wyniki, mogą wywoływać różne emocje i wpłynąć na postrzeganie samego siebie. Dla mnie kluczowe jest zachowanie równowagi i świadomości, skąd się wzięły te osiągnięcia. Ważne jest też, aby traktować sukcesy jako motywację do dalszego rozwoju, a nie ostateczny cel.

Natalia Szczęsna wraz w finalistkami 100m ppłK w Bydgoszczy

J:Masz jakieś sportowe inspirację? Kogoś kogo podziwiasz za osiągi czy po prostu ktoś ci imponuje, jest twoim wzorcem?

Wielu sportowców budzi podziw za różne cechy czy umiejętności lecz nie mam jednej ukierunkowanej osoby która budzi mój podziw pod każdym aspektem jest to zbiór umiejętności wielu sportowców.

J: Gdzie widzisz siebie za 4 lata?

N: Jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli i zgodnie z planem, pojadę na IO w Los Angeles!

J: I tego Tobie życzę! Dziękuje za poświęcenie czasu i inspirującą rozmowę.

N: Ja również serdecznie dziękuję!

wywiad przeprowadził Jakub Bielecki

  1. https://www.bing.com/ck/a?!&&p=855c3733944f3b3d4a9ce51f2b0770527f289e66267234b184301e0fbe5b37d8JmltdHM9MTczMjIzMzYwMA&ptn=3&ver=2&hsh=4&fclid=1be4a161-e252-6e99-1f7f-b45ae3f56f4d&psq=Za+to+ju%c5%bc+trzecia+lokata+i+br%c4%85zowy+medal+dla+20-letniej+Natalii+Szcz%c4%99snej+-+to+wielka+sensacja.+Do+Bydgoszczy+przyjecha%c5%82a+z+%c5%bcyci%c3%b3wk%c4%85+13%2c40+s.+W+eliminacjach%2c+pod+wiatr%2c+pobieg%c5%82a+niewiele+wolniej%2c+a+to+zapowiada%c5%82o%2c+%c5%bce+sta%c4%87+j%c4%85+na+wiele.+Kapitalnie+wysz%c5%82a+z+bloku%2c+znacznie+lepiej+ni%c5%bc+Skrzyszowska.+Uzyska%c5%82a+czas+12%2c98+s%2c+poprawi%c5%82a+sw%c3%b3j+rekord+kariery+o+42+setne.+To+co%c5%9b+niesamowitego!%22&u=a1aHR0cHM6Ly9zcG9ydC5pbnRlcmlhLnBsL2xla2tvYXRsZXR5a2EvbmV3cy1zZW5zYWN5am5hLW1lZGFsaXN0a2EtemEtcGxlY2FtaS1za3J6eXN6b3dza2llai1jby16YS1iaWVnLXosbklkLDc2MTI3MjA&ntb=1 ↩︎

Nasi partnerzy

Wspierają nas

Do góry