Mikołaj Olejnik to zawodnik specjalizujący się w biegach średniodystansowych (800m i 1500m). Już od pierwszych startów na imprezach mistrzowskich rangi narodowej zapisuje swoje nazwisko wysoko w kartach historii krajowej rywalizacji lekkoatletycznej. Zawodnik reprezentujący barwy radomskiego klubu lekkoatletycznego RLTL GGG Radom, trenuje pod okiem trenerów: Artura Błasińskiego oraz Tomasza Olejnika (taty). Startem na minionych przełajowych Mistrzostwach Polski w Bytomiu zwieńczył swój najlepszy do tej pory sezon, najcenniejszym medalem rangi krajowej.
W ubiegły weekend, 23.11 w Bytomiu odbywał się przełajowy czempionat Polski. Do rywalizacji w konkurencjach terenowych stawały „najsilniejsze nazwiska” biegów średnio- i długodystansowych. W tym m.in. „Olejnik”! Zawodnik zaprezentował się na dystansie 3km w kategorii U18.
Bieg nie należał do takich, w których od początku wskazać można było zwycięzcę. Były próby prowadzenia biegu, znacznego oderwania się od grupy biegaczy czy chwilowe zrywy tempa. Jednak, doświadczenie i doskonale przepracowany okres przygotowawczy wygrały. Z czasem 9.37 na metę jako pierwszy wbiegł Mikołaj Olejnik, kończąc rozgrywkę swoim znakomitym- finish’em! Zdobycie złotego medalu Mistrzostw Polski w sezonie to nie lada wyczyn, a co dopiero wywalczenie trzech takich nagród!
fot. Tomasz Kasjaniuk
Tak! Olejnik 3- krotnie w sezonie 2024′ stawał na najwyższym stopniu krajowego podium! Pierwszy raz w tym roku podczas Halowych Mistrzostw Polski, odbywających się we Wrocławiu. Na dystansie 1000m z czasem 2,30,65 wygrał starcie finałowe, rewelacyjnie spinając klamrą sezon pod dachem, wzbudzając respekt rywali na nadchodzący okres letnich zawodów.
fot.Tomasz Kasjaniuk
Drugie z kolei złoto zawodnik wybiegał sobie podczas 30. Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży 56. PZLA Mistrzostw Polski u18 w Lublinie. Na dystansie 1500m z czasem 4.00.23, Mikołaj dzięki świetnemu finiszowi pokonał tartanowe kraty samotnie, pozostawiając rywali z tyłu i zapewniając sobie najwyższe trofeum. Sukces w lipcowych Mistrzostwach Polski zagwarantował także Olejnikowi debiut w barwach narodowych na Mistrzostwach Europy u18, na których reprezentował kraj na 1500m.
fot.Tomasz Kasjaniuk
Niewątpliwie Wrocław, Lublin i Bytom zapadną potrójnemu, złotemu medaliście w pamięci na długo- jako wielkie sukcesy. Startem w Bytomiu, Mikołaj zakończył swoje zmagania w kategorii U18. W hali 2025′ znajdzie się on w gronie zawodników kat. U20.
Ten sezon Mikołaja pokazał, że mądrze przemyślany program treningu jest kluczem do zdobywania największych wyróżnień! Zdecydowanie nazwisko „Olejnik” na listach startowych przyszłego sezonu będzie wzbudzało zainteresowanie i wysokie oczekiwania. Jest to efekt całorocznej, profesjonalnej pracy sztabu szkoleniowego oraz samego młodego biegacza.
fot.Michał Brudny
Rozwój średniodystansowca jest niezwykle ciekawych procesem, wartym prześledzenia i zagłębienia w szczegóły. Zawodnik prezentuje bardzo wysoki poziom sportowy od najmłodszych lat, z roku na rok prezentując coraz wyższą formę. Trening Olejnika jest bardzo interesujący ze względu na występujące w nim bodźce. Jak można zauważyć, w minionym sezonie Olejnik stosował w swoim treningu np. obóz klimatyczny. Ten temat jest kwestią dyskusyjną wśród szkoleniowców biegaczy średniodystansowych. Może stosownie wykorzystany tak jak w opisanym przypadku, przynosi pozytywne rezultaty? Kwestią wartą poruszenia w zakresie szkolenia jest także okres zgrupowań, które gwarantuje PZLA dla zawodników takich jak Olejnik. Reprezentant Radomia na takowy zdecydował się tylko raz, z parunastu proponowanych. Na takim etapie analizy rozkładu okresów oraz jednostek treningowych biegacza pojawia się wiele pytań, co do efektywności takich obozów, w których znaczna część biegaczy bierze udział.
Jedno jest pewne, Mikołaj Olejnik jest jednym z bardziej utalentowanych biegaczy młodego pokolenia w naszym kraju, o czym nie pozwala zapomnieć każdego sezonu. Mamy nadzieję, że podziwiamy na bieżni przyszłego medalistę Igrzysk Olimpijskich.
Gratulujemy świetnego sezonu dla Mikołaja oraz trenerów: Błasińskiego i Olejnika!